podobno nie zaprowadzisz porządku w życiu,
póki nie uprzątniesz własnego domu.
cały rok sprzątałam dom. za każdym razem, gdy
tylko zamykałam oczy, książki - obrażone - wracały na swoje miejsca. każda z
nich istniała przecież jedynie przez chwilę, czytana z zapartym tchem, z
piaskiem w oczach, z szelestem papieru. teraz, kiedy zabrakło tajemnic, nie
kuszą, choćby je wydano w najpiękniejszej oprawie.
bo kochamy czytać - nie książki.
2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz