sobota, 9 października 2021

we are animals


tu wilczę - to miejsce
przyjazne potworom
nie muszę udawać
człowieka powlekam
pancerzem rozprute
rozszyte ramiona
i strząsam najmniejsze
drobinki noc czeka
 
patrzymy na siebie
bosymi stopami
dotykam choć parzy
w popiele zbyt wiele
o jedną jest qali
za dużo skrywanych
żarzących rozstępów
wyrytych na ciele
 
tu płoszę się czasem
a smutne atomy
nie pragną niczego
ogromny to smutek
jak sutki twardnieję
rozpękam od głowy
zasycham w tym miejscu
i tu się okruszę 



2021 2/44

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz