wtorek, 24 lipca 2018

punchline ;)




nadgryź mnie czasem jakbyś próbował
kęs doczesności utknie goryczą
i zanim zdążę ubrać to w słowa
słowa się same ze mnie wykrzyczą

poliż posmakuj zbadaj i podziel
wypełnij sobą każdą szczelinę
im bardziej znikniesz tym bardziej moje
ciało się stanie twoim azylem

a gdy po tobie śladu nie będzie
powiem że nigdy z nikim i za nic
jak kanapowy lew głośno ziewnę
z nicią ariadny między zębami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz